Wiesz, chciałabym być wieszakiem. wisieć w szafie za ucho
i rozmawiać z innymi wieszakami o ciężarze jaki spoczywa na ich
cieniutkich barkach. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ciężki
potrafi być płaszcz i przeszywana złotą nicią długa suknia. A ich
dusze, zamknięte w ujmującej mozaice włókiem, zdają się być
stokrotnie cięższe niż masa twojego ciała. Choć przecież oblekając
ciało w ich nieprzenikliwą materię, nie czujesz jak bawełniane
wspomnienia i twoje niespełnione marzenia wciągają pod ziemię. Wprost do piekieł. To smutne, że wypłowiałe połacie materiału przeszły
więcej, niż zdołaliśmy zapamiętać. Minione lata pełne niejasności,
niknące w chwili płatki śniegu, oblepiające krańce nogawek bruzdy
błota, zimne łzy i ciepłe, wiosenne deszcze. Pocałunki składane
na powierzchni okalających ramiona i szyję szali, zaklęte
w tkaninach dotyki, krople krwi z rozciętej wargi. Gdyby moja
dusza była tak chłonna jak lawendowe widma naszych strojów,
to nigdy nie postanowiłabym zostać wieszakiem. Ale może kiedy się
nim stanę, będę mogła poznać tę cząstkę ciebie, której nie zna nikt
inny? Chciałabym przyodziać na siebie brudną kurtkę i wisieć gdzieś
obok twojego schludnego płaszcza. może gdy będziesz przychodził
częściej to szczęście dosięgnie i moich drewnianych ramion? Chciałabym szorstką strukturą drewna podrapać podszewkę twojego
płaszcza i czule zakołysać nim pośród jedwabnych, sukienkowych
fal. Chciałabym, byś zakładając go na swoje ramiona nie czuł bólu
minionych dni. By twoje rękawy nie były przemoczone od ciemnej
materii wody z kałuży, gdy upadłeś biegnąc na autobus. Chciałabym być
mieszkanką szafy marzeń, gdzie kruche, płaszczowe dusze mogłyby
wycisnąć ze swoich włókien smutek ich właścicieli. Aż do ostatniej
kropli. Chciałabym móc potrzymać twój płaszcz, byś zdjął z barków zło, przez
które nie śpisz.
Chciałabym być twoim wieszakiem. Pozwolisz zawiesić na mnie swój płaszcz?
ale mega post! daje do myślenia ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś go przeczytał! :)
UsuńŚliczna
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/?m=1
Miło mi :)
Usuńpięknie napisane <3
OdpowiedzUsuń♥
Usuńwow!, jestem pod wrażeniem! niesamowicie napisane! , "Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ciężki potrafi być płaszcz i przeszywana złotą nicią długa suknia." - extra :-)! ,a fotki genialne! Buziaki
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
Uwielbiam, gdy czytelnik nie tylko ogląda zdjęcia, ale i czyta tekst nad nimi. :)
Usuńpost dający do myślenia,a takie lubie najbardziej! stylizacja też przypadła mi do gustu,pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.domilovess.blogspot.com
<3
UsuńWow! rewelacyjnie napisane ! masz talent dziewczyno! ;)
OdpowiedzUsuńi piękny sweter! ;)
Dzięki, kochana! <3
UsuńJeny czułam się, jakbym czytała jakąś baśń.. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń♥.♥
UsuńCo jak co, ale na taki pomysł posta bym w życiu nie wpadła, piszesz cudnie, zdjęcia też świetne! Poklikałam :)
OdpowiedzUsuńNowy Post!- Klik!
Poklikasz w linki TUTAJ? Z góry dziękuję :)
Dziękuję. To bardzo miłe :)
UsuńBardzo ciekawy tekst ! Super napisany. I ładny sweterek :)
OdpowiedzUsuńDzięki <3
UsuńPrzepięknie :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
:) <3
UsuńŚwietny sweterek.:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńwow piszesz tak pięknie, jakbym czytała coś naprawdę z poezji!
OdpowiedzUsuń☀Mój Blog - klik☀
Bardzo fajny post, moim zdaniem jest bardzo poetycki. Napisany w przenośni, to idealny przykład z życia :) Cudna stylizacja!
OdpowiedzUsuńhttp://emiemaila.blogspot.com/
post naprawę daje do myślenia :) świetnie piszesz :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://stachooowiak.blogspot.com/
Bardzo ładne zdjęcia!! Pięknie!
OdpowiedzUsuń