All of Lovelywholesale

Kiedy dzwoni do mnie kurier, a potem staje w drzwiach z wielkim kartonem - czuję się jakbym miała Dzień Dziecka... Dużego Dziecka... Na paczkę oczekiwałam 9dni - stosunkowo niedługo, jeśli brać pod uwagę, że szła aż z Chin, w dodatku wysłana najtańszą przesyłką, bo tą na statku. W środku znalazłam cztery ubrania, które wybrałam sobie wcześniej. Wiem, że wiele z Was chciałoby nawiązać współpracę z tego typu sklepem i ma wiele pytań dotyczących wszelkich procedur, wymogów, dlatego dzisiejsza notka w całości poświęcona będzie sklepowi LovelyWholeSale. 

JAK ROZPOCZĄĆ WSPÓŁPRACĘ?

             Działanie, które jest wprost konieczne, jeżeli to Wy piszecie pierwsi, a nie firma. W moim wypadku pierwsi odezwali się oni. Dane, które miałam podać, by mogli się upewnić, że mój blog będzie "tym dobrym" to adres bloga, liczba obserwatorów oraz statystykę. Po wszystkim poproszono mnie, abym wstawiła ich baner na bloga, wtedy otrzymam voucher. Pamiętaj, że mail z propozycją powinien być napisany w języku angielskim, krótko, zwięźle i na temat - ten sklep ma setki innych maili i nie ma czasu na czytanie dwustronnego poematu. 

JAK PRZEBIEGA WSPÓŁPRACA?

        Jeżeli firma przyjmie Twoją propozycję współpracy powinnaś dodać ich baner na pasku bocznym bloga oraz założyć konto na ich stronie www.lovelywholesale.com. Na końcu swojego posta lub w zależności od chęci tworzymy krótką informację na temat tego, co dzieje się teraz na ich stronie. To nie wishlista, tylko takie podsumowanie, że np. mają teraz promocję 50% na cały asortyment. Po "odbębnieniu" tych punktów wysyłacie maila zwrotnego z nazwą swojego konta oraz linkiem do posta. Na nasze konto w ciągu 2dni zostaje dodany voucher w odpowiedniej wysokości. Robicie zakupy (wliczając w to przesyłkę!), wypełniacie dane korespondencyjne i czekacie na przesyłkę. Po jej otrzymaniu robicie posta na temat sklepu i otrzymanych ciuchów - pokazujecie je, robicie z nimi stylizację etc.

JAKI JEST KONTAKT Z FIRMĄ?

          Biorąc pod uwagę inne strefy czasowe z ręką na sercu mówię, że kontakt jest bardzo szybki. Na odpowiedź nie musiałam czekać dłużej niż jeden dzień. Często korespondowałam z Ariel i w ciągu kilku minut/godzin otrzymywałam odpowiedź oraz maile zwrotne. Jestem naprawdę zadowolona z ich szybkich reakcji na maile.

CO MUSZĘ WIEDZIEĆ O PRZESYŁCE?

         Na stronie dostępne są trzy formy przesyłki, jedna droższa od drugiej. Różnią się czasem dostarczenia ubrań. Ja wybieram zawsze przesyłkę statkiem - jest najtańsza i wcale nie idzie miesiąc. Gdybym wybrała przesyłkę expresową nie wiem czy mogłabym pozwolić sobie na więcej, niż jedno ubranie. Sama przesyłka dochodzi bardzo szybko, dłuższe jest chyba kompletowanie zamówienia i wysyłanie do z magazynu właśnie na statek. Moje zamówienie zostało złożone 8lipca, dotarło dzisiaj czyli 21 lipca. Łącznie 13dni, wcale nie tak długo, choć przyznaję - doczekać się nie mogłam. Mimo dłuższego czasu oczekiwania cieszę się większą ilością ubrań.

JAK MAM DOBRAĆ ODPOWIEDNI ROZMIAR?

Ubrania z takiego sklepu jak Lovelywholesale mają zaniżoną rozmiarówkę, przynajmniej ja tak zauważyłam. Jeżeli nie zamówimy odpowiedniego rozmiaru ciuchy będą za krótkie lub za małe. Mam 170cm wzrostu i jestem w miarę szczupła. Noszę  typową M-kę.  Rozmiary, które wybieram przy zamawianiu tutaj wahają się od M do nawet XL. Jeżeli chodzi o sukienki zawsze biorę L, są wtedy dłuższe. Kombinezony i spodenki to XL-ki. Co do one size - owszem pasują niby na każdego, ale jeżeli masz więcej niż 178cm to licz się z tym, że będą na Ciebie za krótkie.

JAK JEST Z JAKOŚCIĄ? WARTO?

Ja osobiście rzadko kiedy zawodzę się na chińskich ciuchach od takich sklepów. Musimy pamiętać, że większość ubrań, które kupujemy w sklepach czy na rynkach są właśnie 'made in China' i na nie tak nie narzekamy jak na wyroby prosto z tego kraju.Moim zdaniem jak najbardziej warto - czasem można trafić na niesamowite perełki. Poza tym w takich sklepach jest większy wybór ciuchów. Pokażę Wam, które wybrałam ja i powiem czy zgadzają się z tymi, które są na modelce.

♥ KOMBINEZON ♥

Ze względu na swoje szerokie biodra zamówiłam XL. Jest dobry, choć nieco zbyt obcisły na nogach. Gdybym miała możliwość wzięłabym 2XL. Zgadza się z tym, co jest na zdjęciach. Ma ładny kremowo-różowy kolor. Dołączony do niego został pasek. Z tyłu jest zapinany na zamek, ma rozciąganą gumkę na biodrach. Trzeba jednak uważać na koronkę, bo łatwo zahaczyć i coś rozpruć, a jak się rozpruje jedno to poleci zaraz wszystko obok i będzie ciągnąć ze sobą resztę. Moim zdaniem spodenki mają trochę za wysoki stan i z tyłu strasznie powiększają pupę, bo luźno zwisają, przez co nasz tyłek wydaje się być optycznie większy. Dostępny TUTAJ.

♥ BIAŁA BLUZKA♥

Chciałam zamówić coś klasycznego, co będę mogła założyć nie tylko na co dzień, ale i do szkoły czy do kościoła. Wybrałam białą bluzkę z zawiązywaną kokardką. Wygląda się w niej naprawdę słodko, choć w połączeniu z granatową spódniczką daje efekt typowego "kujona". Zamówiłam rozmiar L, jest nieco przyduża, ale jestem pewna, że M-ka byłaby za mała i krępowałaby moje ruchy. Dostępna TUTAJ.

♥ SUKIENKA ♥

Sukienki, które mają koronkową górę pokochałam już od pierwszego ich wejścia na rynek, dlatego szybko zdecydowałam się na zakup tej, którą widzimy wyżej. Jest piękna, ale mam nauczkę na przyszłość, bo muszę ją nosić jako bluzkę. Nie wiem co mnie podkusiło do zamówienia M-ki. Jest za krótka i trochę za wąska w ramionach. Nawet nie zakrywa mi tyłka, a szkoda, bo zauważyłam, że bardzo mi pasuje <skromna Karolina>. Dostępna TUTAJ.

♥ BLUZKA GALAXY ♥ 

Bluzek z motywem galaxy mam naprawdę dużo i wciąż mi ich przybywa. Wszystkie są od chińskich firm i z każdej jestem zadowolona. Widoczna na zdjęciu to ONE SIZE. Jest na mnie w sam raz, jak wspominałam mam 170cm i dla osób wyższych niż 178cm nie polecam, bo jestem pewna, że będą za krótkie. Bluzka jest wykonana z solidnego materiału, jest trochę ciężka, więc nie wiem jak będzie się w niej chodziło w takie upały. Niedługo to przetestuję i dam Wam znać. Dostępna TUTAJ 

No i na koniec mały bonus w postaci zdjęć. Kombinezon wpadł mi w oko już na samym początku buszowania po stronie, więc nie mogłam się powstrzymać przed nałożeniem go i pokazaniu się w nim każdemu napotkanemu człowiekowi.

| Kombinezon - Lovelywholesale | Buty - no name | Bransoletka - Rings&Tings |