' Nie oddam krwi, bo jak przestanę - będę mieć nadciśnienie. Nie oddam krwi, bo mogę się czymś zarazić. Nie oddam krwi, bo osłabię organizm. Nie oddam krwi, bo...'
Nieprawda! Oddając krew ratujesz życie, a sam nie masz skutków ubocznych. Oddawanie krwi wręcz sprzyja zdrowiu - podkreślają zgodnie
eksperci. Średnio każdej minuty ktoś potrzebuje krwi. Jedna jej jednostka, którą oddaje krwiodawca, może uratować życie nawet trzem osobom poszkodowanym. Oddawanie krwi to nic strasznego - potwierdzam jako zapalony Honorowy Dawca Krwi. Dawcy są potrzebni, bowiem krew jest niestety nie do zastąpienia. Nie ma dla niej żadnego
substytutu, mimo, że już od dziesiątków lat trwają prace nad taką
substancją...
Jednorazowo oddaje się 450 ml krwi. To ledwie kilka procent tej
płynnej tkanki i niewielki ułamek wagi dorosłego człowieka. Nie ma to
więc żadnego wpływu na organizm. Regeneracja zaczyna się praktycznie od
razu, a po 12 godzinach ilość krwi w organizmie jest już taka, jak przed
oddaniem. Wolny i oczywiście płatny dzień pracy można więc wykorzystać
nie tylko na odpoczynek, choć nie poleca się tego samego dnia uprawiania
sportu na poziomie, wymagającego dużego wysiłku.
By oddać krew, należy zgłosić się do punktu
krwiodawstwa, zabierając ze sobą dowód tożsamości ze zdjęciem. Po
rejestracji i wypełnieniu ankiety jesteśmy poddawani badaniu lekarskiemu
i laboratoryjnemu. Krew może być pobrana jedynie od osób całkowicie zdrowych (np. jeśli jesteś podziębiony lub po chorobie możesz mieć podwyższony poziom białek, co niestety jest jednoznaczne z niemożliwością oddania krwi). Sam akt jej oddania zajmuje około 15-20 minut. Łącznie nasza wizyta w punkcie krwiodawstwa zwykle nie zajmuje więcej niż godzinę.
| Sukienka - KLIK |
Honorowe oddawanie krwi jest całkowicie bezpieczne, zajmuje niewiele czasu i nie przysparza większych problemów. Mimo to co roku powraca problem braku krwi w czasie wakacji - wtedy, gdy potrzeba jej akurat najwięcej. Właśnie się rozpoczęły, zatem apeluję do Was:
otwórzcie swoje serce na innych - oddajcie krew!
Cudowne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńSłodzki kotek i te piękne włosy <3
http://lamilla2.blogspot.com
Kot mi wszedł przypadkiem, więc go wykorzystałam, haha :)
Usuńteż uważam że oddawanie krwi nie jest straszne... dużo ludzi jej potrzebuje.
OdpowiedzUsuńBardzo mądry post. Przyjemnie się go czyta :-)
zapraszam isthenewday.blogspot.com
Nigdy nie wiadomo, czy nie będziemy po tej drugiej stronie potrzebujących...
Usuńale masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńMój kuzyn niedawno oddał krew :) Ja niestety *choć bardzo bym chciała*, nie mogę oddać krwi, nie z powodu kataru, trochę poważniejszej choroby, ale nie ma co się rozwodzić ;)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :D
Ważne, że wyrażasz chęć. Wiadomo, że są rzeczy ważne i ważniejsze, ale samo wyrażenie takiej woli jest świetne :)
UsuńMasz piękne włosy ! jakieś 4 lata temu miałam jeszcze troszkę dłuższe od ciebie ;) ale niestety/stety ściełam i mam teraz do pępka :) śliczne zdjęcia! cudny blog !
OdpowiedzUsuńMoje są jeszcze nad pępek, ale to też chyba kwestia piersi :D
Usuńgdyby mnie to jeszcze tak cholernie nie bolało....
OdpowiedzUsuńBól jest chwilowy - trzeba tylko przezyć to ukłucie :)
Usuń