"Tatuaż - emocjami maluje ciało, bo dusza to mało,
aby powiedzieć to co by się chciało..."
aby powiedzieć to co by się chciało..."
Dla wielu ludzi tatuaż jest dziełem sztuki, dla innych stanowi bezsensowną ozdobę. Jedni robią go, by przedstawić ważne wydarzenie w życiu, inni bez większego celu: "bo teraz jest taka moda". Każdy z nas odbiera tatuaż na swój indywidualny sposób. Jednym się podoba, drugim nie, trzeci są neutralni w tym temacie. Jednak bez względu na swoją opinię musimy pamiętać, że ten znak na ciele nie zmienia charakteru człowieka. Kiedyś tatuaże kojarzone były z buntownikami, osobami podejrzanymi, z niższej warstwy społecznej, z więzienia. W XXI wieku coraz więcej ludzi patrzy na dziary łagodniejszym okiem.
Osobiście lubię patrzeć na tatuaże. Kiedyś sama chciałam mieć dziarę. Przeszło mi, choć głównie ze względu rozsądku. Jestem bardzo zmienna i nie wiem czy raz zrobiony tatuaż nie przestanie mi się podobać w niedalekiej przyszłości. Poza tym planuję pracę w zawodzie, gdzie tatuaże nie są mile widziane. Medycyna. Ludzie oceniają po wyglądzie, nie po kwalifikacjach. Ich myślenie jest najczęściej zaściankowe, nie dopuszcza nowości, woli stare śmieci - ktoś kto ma tatuaż na pewno jest z kryminału, zatem co robi w takim zawodzie?
Jeśli miałabym zrobić sobie tatuaż to nie chciałabym go ukrywać, lecz pokazać światu. Co to za przyjemność chować coś, o czym marzyliśmy? Coś, co jest ziszczeniem naszych snów? Może kiedyś, gdy będę w wielkiej furii lub radości i poniosą mnie emocje zrobię sobie tatuaż. Jednak nad emocjami zdecydowanie przeważa rozsądek. Tatuaż? Okej, ale tylko wtedy dopuszczę taką możliwość, gdy będę pewna, że moje plany związane z medycyną nie mają szans na rozwinięcie. Póki co wiem, że nie zdecydowałabym się na taką ozdobę ciała - wolę zwykłą hennę albo faketattoos. Właśnie jeden z fake-tattoos możecie zobaczyć na moim nadgarstku. Trzyma się już 4 dzień i jest ciekawą odskocznią od szarej codzienności.
Świetnie to napisałaś. Zgadzam się w 100% bardzo mądrze że wolisz zadbać o przyszłość niż wydziarać sobie coś co tak jak powiedziałaś może w każdej chwili przestać Ci się podobać. Świetny blog, taki przejrzysty, tekst dobrze się czyta. Zdjęcia są bardzo dobrej jakości ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Uwielbiam czytać takie komentarze. To miłe, że ktoś docenia moją pracę. :)
Usuńświetny tatuaż!
OdpowiedzUsuńhttp://depressedoptimists.blogspot.com/
dzięki :)
UsuńBardzo ładne futerko, super tatuaż :)
OdpowiedzUsuńPLF blog <--- ZAPRASZAM! :)
Futerko od razu podbiło moje serducho ;)
UsuńJak dla mnie tatuaże są genialne :))
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com
oczywiście :)
UsuńMądrze napisane! :)
OdpowiedzUsuńhttp://roko-blog.blogspot.com
dziękuję!
UsuńMasz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńWszystko co tu napisałaś jest prawdą - ludzie ciągle myślą jak kiedyś było, nie żyją tym co jest teraz.
Tatuaż naprawdę ładny, wygląd bloga jest przepiękny - w sumie rzadko takie widuję, czyli również oryginalny. :)
Zapraszam na mojego bloga!
Ale coraz więcej ludzi przekonuje się do tego wszystkiego, co jest dobrym posunięciem i krokiem do przodu.
UsuńBardzo lubię tatuaże i strasznie mi się one podobają, osobiście uważam że tatuaże powinny być robione dla siebie nie dla innych, i niekoniecznie muszą być pokazywane światu. Planuję mieć tatuaż pod lewą piersią i jak ktoś o tym słyszy to mówi mi "po co ci tam tatuaż skoro go nie będzie widzieć" a ja wtedy mówię "bo robię go dla siebie, nie na pokaz". Chociaż każdy ma inne zdanie na ten temat tak jak własnie napisałaś. Oczywiście planuję też tatuaże w innych miejscach, ale to już inna historia heh :)
OdpowiedzUsuńW sumie prawda - nie wzięłam pod uwagę, że tatuaże robi się też dla siebie, a nie tylko dla kogoś. 1.0 dla Ciebie:)
UsuńŚwietny tatuaż! :)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym Sobie zrobić w tym miejscu w którym ty masz, 3 psie łapki (Dokładnie takie jak ma Zuzanna Borucka "Banshee")
Każdy ma jakieś wspomnienie i uważam że fajnie jest mieć tatuaż :)
Pozdrawiam i zapraszam do Siebie:)
evelinaphoto.blogspot.com
A co on dla Ciebie znaczy, jeśli mogę wiedzieć? :)
UsuńWedług mnie dobrze jest najpierw porządnie to przemyśleć.Mnie też się tatuaże podobają.Racja po co ukrywać coś o czym się marzyło :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://tynkaa-blog.blogspot.com/ :)
To jest prawda - należy wszystko przemyśleć.
UsuńTeż kiedyś miałam takiego fejka :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa (;
UsuńDenerwuje mnie podejście ludzi, w którym oceniają wyłącznie po wyglądzie.
OdpowiedzUsuńPrzecież człowiek z tatuażem czy bez i i tak człowiek.
Nie wiem czemu, ale mnie tatuaże kojarzą się z tajemnicą...
http://foreveryoungbelieve.blogspot.com/
Prawda! :)
UsuńMi tatuaże średnio się podobają :/ Zależy jaki i gdzie. Sama nie chciałabym żadnego mieć.
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
Mega tatuaż. Ja od kiedy mój kot, do którego bardzo się przywiązałam zmarł na bialaczke postanowiłam zrobić tatuaż na kostce z jego i jego siostry (która badał żyję) imienie, a obok dwie kocie łapki. ;)
OdpowiedzUsuń