Jakiś czas temu obejrzałam film Dove, w którym kilka kobiet zostało zaproszonych do przetestowania najnowszych plastrów piękna tej firmy. Dzięki plastrom i zawartych w nich właściwościach kobiety poczuły pewność siebie, odkrywały części ciała, których wcześniej się wstydziły, pokonały swoje kompleksy. Po tygodniu testowania - kobiety mogły odkryć co zawarte jest w plastrach. Zgadnijcie. NIC. Eksperyment dowiódł, że same tworzymy kompleksy, że piękno to stan umysłu. To pozorne piękno zależy tylko i wyłącznie od nas.
Dlaczego, gdy spytam Cię, co nie podoba Ci się w Twoim ciele, co byś zmieniła, od razu wymienisz stek rzeczy. Ale gdy chcę wiedzieć co jest według Ciebie w Tobie najpiękniejsze - milczysz? Zastanawiasz się i po długim namyśle wymieniasz jedną lub dwie zalety? Każdy z nas jest inny, każdy z nas ma inny gust. To, co nie podoba się Tobie, według kogoś innego jest najpiękniejsze w całym Twoim ciele. Jedni zwracają uwagę na oczy, inni na uśmiech, jeszcze kolejni na nogi. Naszym problemem jest to, że zamiast szukać w sobie zalet, za wszelką cenę usiłujemy znaleźć się na dnie i pokazać światu same wady. Nie warto. Nie każdy jest idealny, nie ma na świecie takiego człowieka. Coś Ci się w sobie nie podoba? Nie narzekaj, tylko zmień to. Idź pobiegać, by mieć piękne nogi, porób brzuszki, by mieć idealny brzuch, poznaj tajniki makijażu, by powiększyć swoje oczy, kup nową odżywkę, by Twoje włosy stały się błyszczące i zdrowe. To nie jest trudne.
Podejdź do lustra, spójrz na siebie, uśmiechnij się i odrzuć kompleksy.
Jest w tym wiele racji. Czasem jednak niestety dużo łatwiej jest zobaczyć w sobie wady niż zalety ;/
OdpowiedzUsuńhttp://zaliamoon.blogspot.com
To prawda. Powiesz dla cudzoziemca, że wygląda pięknie - podziękuję. Powiesz to samo dla Polki - wyprze się i jeszcze zdenerwuje :)
UsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńTo prawda, większość osób widzi w sobie same kompleksy, a swoich zalet już nie dostrzega...
Śliczne zdjęcia i bardzo fajna stylizacja!
Pozdrawiam cieplutko :*
✿by Sylwia - klik✿
dziękuję serdecznie:)
UsuńKompleksy to najgorsze co może być. Niestety najczęściej same je tworzymy. Poklikałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://marysiaofficialblog.blogspot.com
sama stworzyłam sobie wiele kompleksów, ale teraz powoli z nich wychodzę :)
Usuńnajważniejsze jest to by zaakceptować siebie taką jaką się jest :) piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdokładnie - w tym tkwi siła :)
UsuńJa na małe cycki nic nie zrobię, ale cóż, na starość to moje znajome będą miały problemy z kręgosłupem. Mnie to dotyczyć nie będzie. XDXD
OdpowiedzUsuńpiona - też mam małe hahah :D
UsuńMoim zdaniem kompleksy to rzeczy, ktprych nie mowimy na glos. A to ze nie podobaja nam sie jakies czesci ciala to po to, by uslyszec 'przeciez jestes piekna!'
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej w wiekszosci przypadkow tak jest. :/
http://feel-that-moments.blogspot.com/
Faktycznie - bardzo dużo osób wprawia innych w kompleksy, narzekając na swoje cudowne nogi, brzuch, figurę,oczy etc...
UsuńJa mam kompleksy, ale staram się o nim nie myśleć ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
Twoje kompleksy powinny być drobinką w oceanie zalet! :)
UsuńJa równiż uwielbiam takie spoty reklamowe Dove, to jedyne reklamy które włącze sama z siebie na YT :)
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną jest ta: https://www.youtube.com/watch?v=s-HqGOCW7UA
http://moooneykills.blogspot.com/2015/03/red-rose.html
Nie znałam tej reklamy. Jest niesamowita, naprawdę!
UsuńSuper post, mądry, a przede wszystkim życiowy. Film na pewno obejrze, bo z tego co wyczytałam u ciebie wydaje się ciekawy. :) Śliczne zdjęcia. Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńkilla-killaa.blogspot.com
Dziękuję serdecznie :)
UsuńKompleksy są nam nie potrzebne w życiu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że istnieją. Chociaż może to i dobrze? ;)
Usuń