Dzisiejszy dzień jest przepiękny, od dawna czekałam na taką pogodę. W końcu mogę wyjść na podwórko z spódniczce i krótkim rękawku. Aaaa, uwielbiam to! Najgorzej jest z nauką, zupełnie nic mi się nie chce, to taka katorga, że sobie nie wyobrażacie. Za oknem świeci słońce, a ja muszę siedzieć i rozwiązywać testy, no super! Mam nadzieję, ze tylko ja mam takie "szczęście" ;)
naszyjnik - nefryt-sklep
spódniczka - esonero-outlet
bluzka - no name
buty - sh
Przy okazji chcę Wam przedstawić biżuterię, którą niedawno nabyłam. Nefryt to jeden z najbardziej cenionych przeze mnie sklepów. Nie dość, że ma momentalną wysyłkę to jeszcze niskie ceny, a jakość produktów jest naprawdę świetna. Polecam! :)
Sliczne zdj. :)
OdpowiedzUsuńmalinaaa99.blogspot.com
Mnie również niezbyt cieszy myśl o ciągłej nauce .. ale jeszcze tylko kilka tygodni i po wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńCo do zestawu to uwielbiam spódniczki, bardzo dziewczęce i urocze połączenie ;D
biżu świetna *_*
OdpowiedzUsuńśliczne wisiorki :)
OdpowiedzUsuńpięknie - kwiatowo !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Jesteś bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńśliczna jesteś ♥
OdpowiedzUsuńwitaj:) cudowny blog, a Ty prześliczna.Cieszy mnie, że tak młode dziewczyny lubią bawić się modą. Piękna sukienka - spróbuj czasem z cienkim paseczkiem - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajne balerinki :)
OdpowiedzUsuńpewnie, że obserwujemy ;*
OdpowiedzUsuńdodaj pierwsza :)
jasne ze obserwuje- bardzo fajny blog super styl <3 czekam na Ciebie <3
OdpowiedzUsuńDzięki:) Śliczna z Ciebie dziewczyna, bardzo ładny blog;) Oczywiście obserwuję i pozdrawiam serdecznie;*
OdpowiedzUsuńAle ładna z Ciebie dziewczyna, masz piękne włosy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna i cudna z Ciebie nastolatka. Urzekający look.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Ładna spódniczka! :)
OdpowiedzUsuńja niestety też muszę się uczyć ;c aż żałuję, że tracę taką piękną pogodę ;/
OdpowiedzUsuńWitaj Piękna ; )
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy. Dobrze ,że pgoda się poprawiła.
Dziekuję za miły komentarz. Oczywiście obserwuje i liczę na rewanż.
Pozdrwiam, Inka
Cóż, najkrótsze włosy w okresie obfotografowywania ich miałam we wrześniu, więc można uznać, że od wtedy zaczęło się zapuszczanie - wszystko udokumentowane jest w zakładce "miesięczna aktualizacja" na blogu. Włosy sięgały wtedy ledwo łopatek. Tak więc aktualne włosy zapuszczam od 9 miesięcy sięgają prawie zapięcia stanika, w tym czasie były podcinane 3 razy.
OdpowiedzUsuńhttp://jakzapuscicwlosy.blogspot.com/2012/05/moje-zapuszczanie.html- tu jest w skrócie moja historia. Zapuszczanie sporo czasu mi zajęło, ale to też ze względu, iż miałam po drodze miałam małe wpadki ;) Włosy rosły mi standardowe 1cm na miesiąc zazwyczaj. Po ostatnim cięciu miałam włosy do zapięcia stanika i po pół roku były one do pasa, dzięki temu, że używałam wcierek (regularnie) i brałam suplementy, np. CP. Co do podcięcia- jak uważasz, na pewno łatwiej się zapuszcza ze zdrowymi końcówkami :)
OdpowiedzUsuńhej, tu masz moją 'włosową historię', mam nadzieję, że Ci pomoże, mi bardzo opornie szło zapuszczanie, bo wolno rosną mi włosy i obcinałam końcówki co 2 miesiące, tutaj jest porównanie po roku zapuszczania http://kolejnyblogowlosach.blogspot.com/2013/01/aktualizacja-styczen-2013.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
piękne zdjęcia, śliczna z Ciebie dziewczyna:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę , pozdrawiam:)
Ale jesteś śliczna:) I prowadzisz bardzo fajnego bloga. Zatem chętnie zaobserwuję. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle jesteś śliczna no i masz piękne włoski :))
OdpowiedzUsuńŚwietny Blog <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
dayskosteckiej.blogspot.com
śliczny blog i piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://assykate100.blogspot.com/
Pamiętam testy u mnie też była wtedy piękna pogoda :( aż żal ale teraz chciałabym wrócić do tych momentów ^^,
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria. Ja już obserwuję :)
OdpowiedzUsuńJaki uśmiech !! ;)
OdpowiedzUsuńAle wakacje bliżej z każdym dniem ;)
OdpowiedzUsuńCo do Twojego pytania to zerknij na historie wlosowa i posta o pierwszych urodzinach bloga bo tam jest roczny przyrost.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, piekne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Ale ty jesteś ładna <3
OdpowiedzUsuńBoski naszyjnik i spódniczka *.*
O te włosy co niby traz widze na zdjęciach są nijakie ;D? Są cudowne ;) Weź ich nie ścinaj Kochana ;D zreszta każde włosy mają jakiś swój okres przejściowy :) Moje mają taki teraz xD masakra ;D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna biżuteria i wiosenny post. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:
http://passifl0re.blogspot.com/
super!
OdpowiedzUsuńHey! Opowiadając na pytania z Twojego komentarza (http://oazawlosow.blogspot.com/2013/05/kosmetyczne-nowosci.html):
OdpowiedzUsuń1&2. Dość ciężko stwierdzić, ponieważ od wielu lat miałam włosy długości przynajmniej za łopatki (najczęściej oscylujące w okolicach talii). Właściwie zapuszczam je cały czas, tylko w przeszłości co jakiś czas nacinałam się na fryzjera, który ścinał "trochę" za dużo. A że moje włosy wolno rosną efekt był, jaki był. Intensywne zapuszczanie trwało natomiast od jakiegoś roku, w tym czasie stosowałam sporo sposobów na przyspieszenie porostu i, pomimo kilku podcięć, włosy są dłuższe.
Cieniowanie dość często nie służy włosom, więc jeśli masz do wyboru wieczne katowanie prostownicą albo ścięcie do ramion, ja byłabym za ścięciem ;).
Hey :)
OdpowiedzUsuńNa wstępie napiszę Ci odpowiedzi na pytania. ;)
1. Włosy zapuszczam około 3 lata z długości do ramion, ale w międzyczasie było kilka drastycznych cięć z długości, bo właśnie musiałam zejść z cieniowania (z tyłu miałam niemalże irokeza jakieś 4-5 lat temu).
2. 3 lata temu miałam włosy długości do ramion, obecnie są do talii, ale w ciągu 3 lat urosły mi o wiele więcej niż widać, właśnie ze względu na te mocne cięcia.
Masz włosy wycieniowane bardzo lekko i moja rada dla Ciebie jest taka - NIE podcinaj włosów mocno od razu! Podetnij maksymalnie 1-2 centymetry, po 3 miesiącach znowu i tak przez rok podcinaj co 3 miesiące. Włosy mocno Ci podrosną, a podcinane częściej, a mniej (niż mocniej, a rzadziej) będą o wiele zdrowsze. Z autopsji wiem, że podcinanie od razu włosów o 5cm i więcej jest bez sensu, bo końcówki co jak co, ale dość szybko się niszczą np. ocierając o ubrania. Podcinając włosy o za dużo centymetrów powoduje, że włosów praktycznie nie da się zapuścić, bo to tylko się tak wydaje, że "podetniemy zniszczone włosy o 5-10cm, a później przez rok będziemy zapuszczać bez cięcia" - a właśnie dlatego, bo po takim czasie bez podcinania końce byłyby wystrzępione samowolnie jakby były pocieniowane (od zniszczeń) i znowu trzeba by było je mocno podcinać. To powoduje błędne koło...
Czasami trzeba przecierpieć cieniowanie włosów, schodzić z niego stopniowo małymi krokami przez rok, a przy tym zapuszczając włosy, niż ścinać cieniowane końce od razu.
Masz już dość długie włosy, więc myślę, że po roku - ze stopniowym lekkim podcinaniem - efekt końcowy będzie wyglądał na +10cm do długości (standardowo włosy rosną ok. 1,5cm na miesiąc, możesz zaobserwować jak to jest u Ciebie).
Trzymam kciuki w zapuszczaniu! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńkokardka jest ekstra ♥
OdpowiedzUsuńPogoda jest cudna i można już spódniczki pokazać:)))Twoja jest bardzo wiosenna:)))ja w ostatnich dniach przeżywam maturę mojej córki:)))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit! :) Taki dziewczęcy, lubię takie.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się Twój blog, więc obserwuję i liczę na rewanż ;)
Seksiaste :D
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny <3 masz na prawdę cudowny blog!!
OdpowiedzUsuńJasne ,że dodaje do obserwacji ;d
buziaczki ;*
dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest bardzo miły, oczywiście, obserwuję :)
dziękuję za tak miły komentarz ♥
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Twój blog. bardzo ciekawie piszesz!:)
obserwuję!:)
http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
Fajnie wyglądasz, prześliczne naszyjniki, zdjęcia również bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny mojego bloga, twój również jest bardzo ciekawy, z przyjemnością za obserwowałam i liczę na rewanż:)
jest super :)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;]
też lubię to kiedy nie muszę się ubierać w kurtki, bluzy, tylko wychodzę z domu, właśnie tak jak byłam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Cudnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPewnie, że obserwujemy. Ja już ^.^
Balerinki są świetne ! ;)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńfajny blog, obserwujemy?:)
Super zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z nauką!
I jasne, że obserwujemy.
http://tylkodoczytam.blogspot.com/
Pozdrawiam. :)
śliczna spódniczka:) świetny lekki set:)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik kokardka uroczy ;)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz, tak wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, obserwuję i liczę na to samo ;)
pozdrawiam ;*
boskaa ♥
OdpowiedzUsuńco za tulipany!!! śliczna spódniczka :)
OdpowiedzUsuń(Wybacz za spam)
OdpowiedzUsuńHEJ, PISZĘ DO CIEBIE Z INFORMACJĄ JAKO OBSERWATORA MOJEGO BLOGA WWW.CAROLINALU.BLOGSPOT.COM IŻ STRACIŁAM TEN ADRES, WIĘC STRONA JEST OBECNA POD ADRESEM: www.carolinaavenue.blogspot.com . ZALEŻY MI NA TOBIE JAKO OBSERWATORZE, WIĘC PROSZĘ JAKBYŚ BYŁA TAK MIŁA I ZMIENIŁA NA OBSERWOWANY BLOG KTÓRY JES TERAZ, PONIEWAŻ NIE WYŚWIETLAJĄ CI SIĘ INFORMACJE O NOWYCH POSTACH:)
SERDECZNIE POZDRAWIAM
KAROLINA
Bardzo mi się podoba twój blog:) Obserwujemy ? :)
OdpowiedzUsuńZachęcam też do wzięcia udziału w konkursie
http://make-up-prima-sort.blogspot.com/2013/05/konkurs.html :) dużo nie trzeba a łatwo wygrać ! :)
Zapraszam ! :)
make-up-prima-sort.blogspot.com
Amazing post! I love it:)
OdpowiedzUsuńWin a pair of sunglasses:
http://theprintedsea.blogspot.de/2013/05/firmoo-giveaway.html
włosy ♥
OdpowiedzUsuńmasz śliczne balerinki! ;d
Swietnie :)
OdpowiedzUsuń♥ Dziękuję za komentarz ♥
OdpowiedzUsuńBiżu rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńfajnie ci się grzywka układa :>
OdpowiedzUsuńkto by nie uwielbiał takiej pogody :-)
OdpowiedzUsuńsłodka spódniczka <3
OdpowiedzUsuńAle jesteś śliczna :D
OdpowiedzUsuńNefryt ma piękną biżuterię, it's true :D
fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz , jak aniolek :D
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych tu i na bloglovin ?:)
świetny naszyjnik ;)
OdpowiedzUsuńFajny look, wiosennie :)
OdpowiedzUsuńspódniczka podbiła moje serce < 3 a biżuteria cudeńka :)) szczególnie przypadł mi do gustu ten z kokardką :))
OdpowiedzUsuńPiękny outfit! I ta biżuteriaaa <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas: http://slodkieslodkieczary.blogspot.com/
Masz piękne włosyyy <3 . A co do zdjęć to masz super pomysły na nie . nie to co ja
OdpowiedzUsuńrobie prawie wszystkie takie same i co i są nie ciekawe