O kosmetykach od Miraculum było powiedziane już dużo. Część z Was podobnie jak i ja zachwycała się przesłanymi do mnie produktami. Dzisiaj pod lupę idzie hurtownia kosmetyczna La Lill. Dzisiaj nadeszła przesyłka, dzisiaj też pojawi się recenzja. W kopercie znalazłam dwa pilniczki do paznokci, pęsetę do brwi, lakier zapobiegający żółknięciu paznokci, taśmę do rzęs, zestaw do french manicure, polerkę oraz arkusz do wycięcia ozdób.
Zrecenzuję Wam dzisiaj właściwie tylko kilka z tych produktów, bo co mogę powiedzieć o pilnikach do paznokci? Oba są średnioziarniste (100/180). Świetnie nadają się do podstawowej obróbki paznokcia - mowa tutaj głównie o kształcie. Jeden jest prosty, drugi zaś ma kształt banana (dzięki czemu łatwiej modelować zaokrąglone powierzchnie przy skórkach). No i taśma do rzęs na temat której nie wypowiem się w żadnym calu, gdyż takowej nigdy w rękach nie miałam. Służy przy zabiegu przedłużania rzęs w ten sposób, by dolne rzęsy nie przyklejały się do górnych. I na tym moja wiedza się kończy, bo rzęsy mam długie i czarne, więc przedłużać ich nie będę. Arkusz do wycinania ozdób nie przypadł mi do gustu, bo nie lubię panterki, aczkolwiek jest ciekawy w użyciu i daje dobry efekt.
Polerka do paznokci jak to polerka posiada warstwy, których należy używać w odpowiedniej kolejności. Warstwa różowa służy do ścierania i wyrównywania paznokcia. Jest szorstka w dotyku, świetnie matuje paznokieć. Druga warstwa, biała, miękka w dotyku nadaje połysk płytce. I sprawdza się bardzo dobrze. Jest to moja pierwsza polerka. Nie wiem w sumie dlaczego. Zawsze przechodząc obok drogerii kosmetycznej nie miałam pamięci do jej zakupu. A szkoda, bo efekty ma spektakularne. Paznokcie bo tych dwóch minutach wyglądają o niebo lepiej i błyszczą się efektem warstwy lakieru bezbarwnego. Mam tylko dziwne wrażenie, że część matująca szybko się ściera.
Cena: 1,49zł
Moja ocena: 5/5
Zestaw do French Manicure wprawił mnie w ogromną radość, bo jakiś tydzień temu wpadła mi myśl, żeby sobie taki kupić. Jednak jak szybko się uśmiechnęłam, tak szybko ten uśmiech mi zszedł z buzi. Jeżeli chodzi o biały lakier do końcówek to sprawdza się świetnie. Ma dobrą, kremową konsystencję i wystarczy nawet jedna warstwa, by uzyskać w pełni perłową barwę. Ma dobry aplikator, dzięki czemu łatwo się rozprowadza go po paznokciach. Z różowym już nie jest tak kolorowo. Jego barwa w żadnym wypadku nie przypomina barwy paznokcia. Jest zbyt mocna i różowa. Dwa - ma rzadką konsystencję i ciężko jest nią operować na paznokciu. Trzy - należy nałożyć przynajmniej (!) dwie warstwy, aby paznokieć nie przebijał. Cztery - niesamowicie długo schnie co przyprawia o zawrót głowy. Pięć - szybko się paćka, pozostawia smugi przy malowaniu, ciężko jest nałożyć odpowiednio gładką warstwę. Jestem totalnie zawiedziona.
Cena: 4.60zł
Moja ocena: 2.5/5 za zestaw razem, 5/5 za biały lakier, 1/5 za różowy lakier.
Pęseta do brwi zapakowana była w eleganckie pudełko, lekko mieniące się w słońcu z napisem Gao Ren. Sam gadżet jest wykonany ze stali nierdzewnej. Ma ciekawy motyw ozdobny w kształcie serduszka i napisu GaoRen. Posiada skośną końcówkę.W odróżnieniu do swojej poprzedniczki, którą dotychczas operowałam - świetnie wyrywa włoski różnej grubości i długości, zaczynając nawet od tych najkrótszych. I tu trzeba podkreślić, że wyrywa, a nie przycina, jak kolejna z mojej kolekcji, którą jak szybko nabyłam tak szybko odłożyłam. Jestem zadowolona.
Cena: 2zł
Moja ocena: 5/5
Odżywka chroniąca przed żółknięciem to dobry element dla posiadaczek zarówno naturalnych jak i sztucznych paznokci. Jest idealny do paznokci naturalnych, przebarwionych ponieważ w szybki i łatwy
sposób rozjaśnia je powodując, że wyglądają zdrowo i jaśniej.Ponadto preparat ten naniesiony jako
ostatnia warstwa nabłyszczająca doskonale zabezpiecza przed żółknięciem
paznokcie żelowe i akrylowe. Dobrze sprawdza się też w roli nabłyszczacza. Szybko wysycha. Doskonale odbija promienie UV od paznokcia, co widać pod światło (fioletowy kolor).
Cena: 6zł
Moja ocena: 5/5
Produkty pochodzą ze strony hurtowni kosmetycznej LALILL.
Ciekawy post . :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie .
http://threeyoungfriends.blogspot.com/
o wow, o lakieru chorniącym prze uv nie słyszałam jeszcze, muszę koniecznie wypróbować. obserwujemy? :) eleeyn.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz o nim usłyszałam, ale w sumie dobra sprawa :)
Usuńteż pierwsze słysze o lakierze odbijającym uv, zamawiam :))
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-live.blogspot.com/
Miłego użytkowania! Dobra sprawa - też słyszę o nim po raz pierwszy.
UsuńTwój fan melduje się! Fajne rzeczym, ale Ty chyba wolisz kosmetyki :))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o takim lakierze. :)
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-life-and-fashion.blogspot.com/
♥♥♥
OdpowiedzUsuńSuper notka ! dobrze sie ją czyta :)
Super pomysł na notke :) ☻☻☻
Pozdrawiam !!
buziakiii :**
.....................
Moze obs za obs daj znac u mnie na blogu :) ☻☻
Mój blog KLIK
Świetny blog ;o Jeden z najlepszych jakie czytałam :D
OdpowiedzUsuńojeej, jest mi niezmiernie miło :))
UsuńJak raz na jakiś czas, to zapytaj w optyku o dobre pudełko do przechowywania i ci doradzi. No i dezynfekujesz płynem i z świeżym płynem do pojemniczka i je zostawiasz. Polecam to http://www.darkplanet.pl/Kolorowe-soczewki-kontaktowe-36129.html
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBardzo dobry Post ;)
OdpowiedzUsuńMiło sie czyta
Dodam do obserwowanych +!
http://feather92.blogspot.com/
też nie słyszałam o takiej odżywce przeciwko UV. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://iridiss.blogspot.com/
Świetna ta odżywka musi być :) Ale nigdy takowej nie miałam i nie słyszałam nawet :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com :)
to czas przetestować :D!
UsuńFajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
Nie widziałam takich lakierów w sklepie, ale teraz poszukam :)
OdpowiedzUsuńhttp://modaiurodaczternastolatki.blogspot.com
warto zamówić na stronach - czasem jest taniej niż w drogeriach. Zbierz kilka koleżanek, przesylkę rozdzielicie na wszystkie i wyjdzie o wiele taniej ;)
UsuńŚwietne kosmetyki. Sama chętnie bym kupiła ;)
OdpowiedzUsuńhttp://oonlyonelife.blogspot.com
Super kosmetyki, nigdy wczesniej nie spotkałam się z lakierem chroniącym przed promieniami UV. Gdzie go kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńGdybyś przeczytała całą notkę, zwłaszcza ostatnie zdanie to wiedziałabyś, że kosmetyki pochodzą ze sklepu Lalill.pl
UsuńIle dobra, uwielbiam lakiery
OdpowiedzUsuńciekawa notka, ten lakier odbijający UV to interesujacy produkt
OdpowiedzUsuńopowiastki-prawdziwe.blogspot.com
Maski do włosów potrafią zdziałać cuda ;)
OdpowiedzUsuń